środa, 26 sierpnia 2015

Honda Civic Tourer 2015

Jadąc ostatnio z Żonką na małą wycieczkę rowerową zatrzymaliśmy się na światłach celem przejścia przez dość ruchliwą ulicę. Cieszyłem się jak dziecko - jest to moje ulubione miejsce. W sąsiedztwie przejścia dla pieszych znajduje się kompleks salonów samochodowych firmy "Karlik". Jednym z widoków który mnie zaciekawił i ucieszył była wystawa nowej wersji samochodu Honda Civic w wersji Tourer.

poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Moja Pierwsza Hanna,

Pierwszy model należący w 100% do mnie i tylko do mnie. Jak to zwykle bywa trafił mi się egzemplarz po nie małych kilku przygodach. Auto było sprowadzone w 2000 r.  z za naszej zachodniej granicy (posiadało papiery). W Polsce miało już dwóch właścicieli- wujka i jego bratanka. Ja kupiłem auto od bratanka.

środa, 29 lipca 2015

R jak Rozruch

Przeglądając pisma motoryzacyjne, oglądając programy często zastanawiałem się jak to jest testować samochody i wyrabiać sobie na ich temat opinie. Nie chodzi tu o przedstawienie ściśle technicznych specyfikacji które często dla zwykłego użytkownika totalnie nie mają znaczenia, a wyrabianie sobie opinii na podstawie własnych odczuć dotyczących danego modelu. Dla mnie jest to wyższy stopień testowania danego pojazdu. Dlatego wpadłem dzisiaj na pomysł założenia tego bloga.
Motoryzacja jest moją pasją, często zatrzymuje się dłużej przy samochodzie którego nigdy w życiu nie widziałem na oczy by analizować jego kształty, budowę wnętrza oraz zastanawiam się co myślał projektant rysując na desce kreślarskiej dany kawałek auta.
Moja żona twierdzi że mam niezłego hopla na tym punkcie. Oglądając się za czymś/kimś najczęściej oglądam się za nowym wzorem felg albo ciekawym samochodem. To ta ciekawość zmusiła mnie do opisania swoich odczuć i doświadczeń związanych z samochodami oraz motoryzacją. Będę starał się co pewien czas referować swoje odczucia i opinie na temat nowych i starych samochodów którym będzie mi dane jeździć.

poniedziałek, 8 czerwca 2015

Mały ale wariat...

Rodos, to tam w tym roku udałem się na wakacje z rodziną (Żona i Teściowe). Tydzień w słonecznej i upalnej Grecji. Pojechaliśmy z teściami za pośrednictwem jednego z polskich biur podróży. Nie muszę chyba mówić że oferta na wycieczki fakultatywne była totalnie nie opłacalna. W związku z tym podjęliśmy decyzję, o wynajęciu małego 4-drzwiowego auta, które pozwoli nam na sprawne zwiedzanie wyspy. Muszę powiedzieć że był to bardzo dobry pomysł. Wynajem auta na 3 dni (dla czterech osób) wyniósł Nas 97 euro + 28 euro paliwo. Zrobiliśmy autkiem około 300 km. Zobaczyliśmy wszystkie najważniejsze atrakcje turystyczne. 
Auto które nam przydzielono to Skoda CitiGO  w wersji 4 drzwiowej, z silnikiem benzynowym o pojemności 1.0 l, automatyczną klimatyzacją (wszystkie auta na Rodos mają klimatyzację), rok produkcji 2014(chciałem wynająć Chevroleta Sparka- jednak akurat nie było w wypożyczalni). Stan auta oceniam bardzo dobrze, nie zdążył zostać zajeżdżony przez wcześniejszych użytkowników - przebieg około 25 000 km.