poniedziałek, 8 czerwca 2015

Mały ale wariat...

Rodos, to tam w tym roku udałem się na wakacje z rodziną (Żona i Teściowe). Tydzień w słonecznej i upalnej Grecji. Pojechaliśmy z teściami za pośrednictwem jednego z polskich biur podróży. Nie muszę chyba mówić że oferta na wycieczki fakultatywne była totalnie nie opłacalna. W związku z tym podjęliśmy decyzję, o wynajęciu małego 4-drzwiowego auta, które pozwoli nam na sprawne zwiedzanie wyspy. Muszę powiedzieć że był to bardzo dobry pomysł. Wynajem auta na 3 dni (dla czterech osób) wyniósł Nas 97 euro + 28 euro paliwo. Zrobiliśmy autkiem około 300 km. Zobaczyliśmy wszystkie najważniejsze atrakcje turystyczne. 
Auto które nam przydzielono to Skoda CitiGO  w wersji 4 drzwiowej, z silnikiem benzynowym o pojemności 1.0 l, automatyczną klimatyzacją (wszystkie auta na Rodos mają klimatyzację), rok produkcji 2014(chciałem wynająć Chevroleta Sparka- jednak akurat nie było w wypożyczalni). Stan auta oceniam bardzo dobrze, nie zdążył zostać zajeżdżony przez wcześniejszych użytkowników - przebieg około 25 000 km. 

Pierwsze wrażenie, hmmm czy my się zmieścimy w 4 dorosłe osoby w takim małym miejskim samochodziku?! Po otwarciu drzwi z przodu, stwierdziłem że bez problemu będę w stanie usiąść "za kółkiem". Po ustawieniu sobie fotela kierowcy w optymalnej dla mnie pozycji (posiadam około 194 cm wzrostu) zajrzałem na tylną kanapę i stwierdziłem że miejsce na nogi jest dostateczne do wygodnego podróżowania dla dwóch osób dorosłych (o przeciętnym wzroście do 175 cm). Ostatnią rzeczą jaką sprawdziłem była wielkość bagażnika. Po otwarciu klapy stwierdziłem że jest tam miejsca na maksymalnie 3 szt. 30 litrowych plecaków. Oczywiście sam bagażnik jest zaprojektowany w ten sposób by trzymać plecaki jeden na drugim pionowo (więcej miejsca w pionie). Dodatkowym udogodnieniem jest przestrzeń znajdująca się pod pokrywą wewnętrzną gdzie z trudem można upchać jeszcze jedną sztukę plecaka (bądź niewielkiej torby podróżnej). 
Wnętrze jest wykonane z pomysłem, sprawia wrażenie solidnego (widać że miejsce dla pasażerów było najważniejsze)- deska rozdzielcza została uniesiona jak najwyżej się da - tworząc miejsca na nogi pasażerów przednich siedzeń. Plastiki są twarde, ale dobrze spasowane, co pewien czas występują błyszczące wstawki (nie wymagajmy za dużo od aut z tego segmentu). 
Ruszamy 4 osoby, 4 plecaki i nasza mała dzielna Skoda. Do przebycia jakieś 120 km w upalny dzień, górzystymi i krętymi drogami. Pierwszą rzeczą jaką włączyłem to oczywiście klimatyzacja. Dość małe wymiary auta sprawiają że zamontowana w nim klimatyzacja działa bardzo sprawnie. Następnie zabrałem się za konfigurowanie radia samochodowego, z braku laku musiały nam wystarczyć greckie stacje radiowe. Radio działa OK! 
Drogi jakimi się poruszaliśmy wymagały dość częstego szuflowania dźwignią zmiany biegów. Silnik sprawdzał się na terenach równych, przy dość sporym obciążeniu autko dawało radę. Podjeżdżając pod wzniesienia trzeba było schodzić nierzadko do  2 biegu (silnik rzęził), jednak auto było w miarę ciche (dobrze wyciszone). Wyprzedzanie jest raczej niewskazane w takim terenie (udało mi się wyprzedzić kilka aut jadąc z górki) ;). Nie wymagajmy od tego auta osiągów średniej klasy hatchback'a bo po prostu Skoda nim nie jest. 
Prowadzi się przyzwoicie, dzięki swoim małym gabarytom ewentualne manewry i parkowanie są łatwe i przyjemne. 
Spędziliśmy z autkiem 3 dni  i muszę powiedzieć że byłem naprawdę pozytywnie zaskoczony ilością miejsca oraz komfortem jakie oferowało. Ekonomia w tym przypadku zeszła na drugi plan, auto spaliło mniej więcej taką ilość paliwa jak standardowy hatchback jadący z prędkością w zakresie 100-120 km/h po za miastem. Jak na takie obciążenie (4 dorosłe osoby) dla silnika 1.0 l byłem mile zaskoczony na stacji benzynowej. 
Gorąco polecam ten miejski dzielny samochodzik, myślę że z powodzeniem sprawdzi się w warunkach miejskich ( It's doing the job!).Można powiedzieć że znane nam dotychczas miejskie samochody (typu Fiat Seicento, Chevrolet Spark itp.) w porównaniu ze Skodą wypadają blado.   Zaskoczy Was miło komfortem oraz ilością miejsca dla pasażerów, którzy z godnością będą mogli z niego wysiąść na parkingu pod centrum handlowym.   
   
     

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz